Majorka to miejsce, gdzie poza słonecznymi plażami, turkusowymi wodami morza znajdziemy również miejsce na zadumę i modlitwę. Sanktuarium Maryjne w Lluc (Santuari de la Mare de Déu de Lluc ) to miejsce, które mnie szczególnie ujęło ze względu na swój klimat oraz równie ciekawą trasę prowadzącą serpentynami przez góry. Odwiedziliśmy to miejsce w kwietniu, innych pielgrzymów można było policzyć na palcach jednej ręki.
Jak dojechać do Sanktuarium maryjnego w Lluc?
Najwygodniejszym środkiem transportu, którym można się tu dostać jest oczywiście samochód. Na Majorce jest wiele firm wypożyczających auta. My wybraliśmy tę opcję i skorzystaliśmy z oferty firmy Sixt. Jeżeli chcemy zobaczyć „coś więcej” niż stolicę Palmy, warto rozważyć wypożyczenie samochodu. Wpisując Lluc w nawigację nie mieliśmy problemu z dotarciem. Minusem trasy było to, że dość spora jej część znajdowała się wysoko w górach, przez co znacznie wydłużył się czas dojazdu. Kolejnym minusem podróżowania po majorskich drogach są wszędobylscy kolarze i to nie pojedyncze rowery, a całe peletony. Tuż przed Sanktuarium znajduje się ogromny płatny parking.
Do Bazyliki w Lluc kursuje z Palmy przez cały rok autobus nr 330, a w okresie od maja do października dodatkowo nr 355. Trasa autobusów: Can Picafort – Alcúdia – Pollença -Lluc – Sa Calobra.
O Sanktuarium
Santuari de la Mare de Déu de Lluc to klasztor i miejsce pielgrzymek położone w północno-zachodniej części Majorki. Znajduje się pośród lasów dębowych w górach Serra de Tramuntana na wysokości 525 metrów. Sanktuarium zostało wzniesione w stylu renesansowym, w latach 1622- 1691. Do centrum duchowego Majorki w ciągu roku przybywają ogromne rzesze pielgrzymów, aby pomodlić się przed figurą Czarnej Madonny (La Moreneta), opiekunki i patronki wyspy.
Legenda mówi, że figurę Matki Boskiej znalazł pasterz w pobliskim lesie, na brzegu strumienia. Zaniósł ją do kościoła w miejscowości Escora, ale figura w tajemniczy sposób znikała i pojawiała się na brzegu strumienia. Dla ludzi był to sygnał, że w tym właśnie miejscu trzeba wybudować niewielką kaplicę dla Czarnej Madonny. Z czasem mała kaplica przekształciła się w duże sanktuarium.
Wchodząc na teren Sanktuarium na początku zobaczymy duży plac (Plac Pielgrzymów), po stronie lewej umieszczony jest ratusz, po prawej zachowały się podcienia, na wprost znajduje się główny budynek Sanktuarium. Do kościoła dostaniemy się przechodząc przez budynki hotelu, muzeum oraz dziedziniec z pomnikiem Joaquima Rosello i Ferra. Wejście do Sanktuarium zlokalizowane jest przy kolejnym dziedzińcu z pomnikiem Pere Joan Campinsa, biskupa Majorki.
Za budynkami klasztoru znajduje się ścieżka do ogrodu botanicznego, w której znajduje się niewielka ekspozycja poświęcona ochronie środowiska górskiego regionu Majorki.
Parking przy klasztorze jest także często używany jako punkt wyjścia do pieszych wycieczek w góry.
Dzisiaj
Na terenie klasztoru znajduje się hotel (www.lluc.net) , restauracja, kawiarnia, piekarnia.

Adres:
Godziny otwarcia:
Codziennie od 10.00 do 18.00